oliwkowy naszyjnik
Robiłam dwa dni a dziś właśnie skończyłam, naszyjnik dla Pani Kasi, z którą mamy pewien plan ;)
Poprosiła o wykonanie z tych oto koralików Toho 11/o Higher- Metallic Iris Olivine,
które bardzo ładnie się mienią; szczerze powiedziawszy nie miałam ich do tej pory, ale od dziś zamierzam je mieć na stałe w swojej koralikowej kolekcji;)
W zasadzie żadne zdjęcie nie oddaje uroku tego naszyjnika ze stanu faktycznego, ale to już oceni sama Właścicielka :)
Tutaj w wersji z zapięciem z boku.
Miłego dnia!
Świetny jest <3
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu ;)
Zapraszam do siebie ;P
dziękuję bardzo :)
UsuńWłaścicielka docenia piękno, precyzję i pracę włożoną w ten naszyjnik;-) jestem bardzo szczęśliwą właścicielką tego naszyjnika;-)) dziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo się cieszę :) Było mi bardzo miło:)
UsuńDziękuję!
Jest śliczny. Podzielam Twój zachwyt tym kolorkiem i metalikami w ogóle :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie Liebster Blog
www.koralikpokoraliku.blogspot.com