kocie kolczyki
Bardzo spodobały mi się kaboszony z grafiką.
Postanowiłam zakupić dwa wzory na próbę, aby się przekonać czy sobie poradzę z ich oprawą.
Bardzo lubię koty i dlatego też taki motyw się pojawił. Powstały kocie kolczyki...
Uważam, że wyszły mi całkiem nieźle jak na pierwszy raz...
Koraliki jakich użyłam to toho 11/o w kolorach opaque jet, opaque lustered white,
trans lustered black diamond oraz 15/o gold lined crystal
Zdjęcia nie rzucają na kolana...
Wybaczcie, ale nie potrafiłam zrobić ich tak, żeby nie odbić się w szkle :p
Zmykam do pracy, pa :)
Miłego dnia Wam życzę i cudnej pogody :) !!!
Ja też bardzo lubię koty, zwłaszcza czarne. A Twoje mi się bardzo podobają. Świetnie oprawiłaś kaboszony. I jest kocia rodzinka :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu :)
UsuńEwuś, z kaboszonami rozprawiłaś się perfekcyjnie. A kolczyki z kotami wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńDzięki Edytko :)
Usuń